W dniach od 2 do 8 czerwca klasy 3e i 3d3 wraz z nauczycielami: Magdaleną Goraus, Iwoną Pająk – Szydlak oraz Marcinem Nyczem uczestniczyły w wycieczce do Szwajcarii. Przez Czechy, Niemcy, Austrię i Lichtenstein dotarliśmy do Szwajcarii.
Na początku naszej wycieczki pogoda nas nie rozpieszczała i Lucernę zwiedzaliśmy w strugach deszczu. Jednak po południu, gdy dojechaliśmy do stolicy Szwajcarii – miejscowości Berno słońce się do nas uśmiechnęło. We wtorek zwiedziliśmy takie miejsca jak: Genewa (siedziba ONZ, „Broken Chair”), Lozanna (Muzeum Olimpijskie), Montreux (Zamek Chijon).
W środę zrealizowaliśmy jeden z głównych celów naszego pobytu w Szwajcarii, czyli CERN – Ośrodek badań naukowych. W słoneczne środowe popołudnie wypoczywaliśmy w Parku Angielskim nad Jeziorem Genewskim, przy najwyższej fontannie w Europie „Jet de Geneve”. Na czwartek zapowiadano pozytywną prognozę pogody, a w tym dniu odgrywała ona duże znaczenie. Naszym celem było Chamonix (Mount Blanc oraz wejście do „Mer de Glace” – najdłuższego lodowca w Europie). Zaplanowany wjazd kolejką na Aiguille du Midi (3842 m npm) pokrzyżował nam jednak silny wiatr. Mount Blanc mogliśmy oglądać z Plan de l’Aiguille (2309 m npm). Widok masywu „Dachu Europy” był cudowny, a najlepiej wyglądał razem z naszymi uczniami rzucającymi się w czerwcu śnieżkami. Ostatni dzień zaczęliśmy „na słodko” w fabryce czekolady Maison Cailler, a zakończyliśmy nad największym wodospadem Europy – Rheinfall. Europejska Niagara w kantonie Schaffhausen – to była nasza ostatnia atrakcja.
Był największy ośrodek badań naukowych na świecie, najwyższy szczyt, największy wodospad, najwyższa fontanna, najdłuższy lodowiec, i pozostały nam „najdłuższe” dwa tygodnie roku szkolnego